Winna rośl

winna rośl przycięta fajnieVitis vinifera. Wein rebe

Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 261

A
Wino białe jest gorącego przyrodzenia w wtórym stopniu. Stare wino tedy już w trzecim stopniu. Nowe wino to jest moszcz, jest w pierwszym stopniu.
B
Sok z liścia winnego pity, owrzedzenie wnętrza goi. Jest przyrodzenia zimnego i cierpnącego. Krwią plwanie zastanawia, żołądek posila, także i skórki są tego przyrodzenia.
C
Gdy skórek z latorośli winnych nakrajesz drobno a dasz z winem wypić, kamień łamie w męcherzu, zmazy wszelkie na ciele ściera i też krosty z lica spędza.
D
Też napal popiołu z jądrek, które bywają w jagodach, a ten popiół zmieszaj z octem, gdyby kto miał jaką ranę w zadku tym pomazać gdyby już krew przestała, a zagoi się bar[d]zo rychło.
E
Gdy wino kto bezmiernie pije, smysły uraża i pięte żyły mdli, a gdy je pije z wodą zmieszawszy, nie tak szkodzi.
F
Wino stare białe a czyste mocz wypędza. Ale bolenie głowy czyni, gdy go wiele pije, a gdy kto ma jakie sadzele albo rany, goić się im nie da, bo więcej zapala.
G
Moszc[z] jest ciężki napój. Abowiem czyni kruczenie w żywocie, wiatry mnoży i nadyma człowieka. Sny ciężkie czyni, wszakoż trzew[i]a miękczy, mocz wypędza.
H
Wino śrzednie, to jest nie bardzo mocne, jest nalepsze zdrowym i chorym, ale białe słodkie nadyma żołądek, trzew[i]a miękczy jako i moszcz, jedno iże męcherzowi i nerkam jest przyjemne.
I
Wino zagrzawszy maczać w nim wełnę, a na brzuch przykładać, tedy rany wrzedliwe w brzuchu goi i bolączki.
K
Wino jest dobre naprzeciwko wszelkiemu zaszkodzeniu w człowiecze, które bywa z zimnej przyczyny, jako z bedł, z ryb, z maku, z owocu. Na ty rzeczy jest dobrym lekarstwem, a zwłaszcza wino białe stare a śrzednie mocne na wi[e]rzch przyłożone z czymkolwiek jad wyciąga z wnętrza, duchy żywotne posila, ich moc do wszystkich członków przywraca, a to gdy je zmiesza z inemi rzeczami ku temu służącemi, moc wszelakiego lekarstwa w się bierze, bądź zatwardzające bądź odmiękczające albo też posilające. A tak i ku inym sławniejszem lekarstwam może być przyliczono. I ku wiele użytecznym rzeczam dowcipnym misterstwem może być brano. Gdzież to nam praca pilna i doświadczenie moc jego wielką oznajmia.
Przyrodzenie wina jest złożone z ognia i z powietrza. O mocy gron winnych jest pisano mało, wyższej w agreście – to jest w winie nieźrzałym.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.