Marcin Siennik, Zielnik, Księgi wtóre, Rozdział 51
A
Gruszka jest drzewo domowe i leśne. Domowe są niejednostajnego przyrodzenia, jakoż to po owocu da się znać, a owoce są których cząstka ziemia jest. Są zimne, niektórych cząstka woda jest. Dlatego smak ich jest kwaśno cierpnący z wodnością słodką, bo wszak słodkie gruszki nie są tak zimne, ani tak suche, ale są ciepłe a wilkie. A każdego czasu mogą być jedzione, bo ich pokarm jest pożyteczny. Gruszki kamieniste kwaśnej cierpności po obiedzie mają być jedzone. Pieczone lepsze są, rano jedzone zatwardzają trzewa, a ich dnę pobudzają. Ale gdy po obiedzie pieczone gruszki tje [?] posypawszy je prochem koriandrowym broni dymom z żołądka do głowy wstępować i gorącościam do oczu, żołądek też zawierają, a potrawy na dół pociskają, palenie wnętrza odejmują, a żołądek posilają.
B
Leśne są więcej kwaśnocierpnące, a więcej zmarzczają i ściskają żołądek. W occie je warzyć potym stłuc a przyłożyć na żołądek czerwoną niemoc zastanowią, i też wracanie, żołądek potwierdzają ku zachowaniu pokarmu, a to zwłaszcza w gorączkach. Też wytłoczyć z nich wodność, a przywarzywszy ocukrować a dać pić, wracanie stanowi, gorącość wnętrz gasi, dymom do głowy z żołądka wstępować nie da i też gorącości ku oczam, czerwoną niemoc zastanawiają, włożyć kęs wosku w gruszkę z grzebiami i obwinąwszy, potym to jeść po ranu.