Hałunowa wodka

Marcin Siennik, Zielnik, O wódkach ziół rozmaitych, [przepis 1]

A
Hałun wziąć i spalić ji. Potym na ten palony hałun nalać czystej wody, a dać tak stać przez kielko dni. A na każdy dzień zamieszać, iżby się zmocniła od hałunu. A gdy przy[j]dzie piąty dzień zamieszawszy ostatnie dać się ustać. Potym gdy się uczyści zlać w co czystego a zachować. A gdy trzeba, z winem zmieszać, a tym usta wymywać, zęby twierdzi, mięso około zebów goi, dziąsł owrzedzenie goi, a krwi z nich iść nie da.
B
Też gdy omoczywszy jaką chustę będziesz przykładał na brzuch, biegunkę czyrwoną zastanowisz. Wrzodi nieczyste gnijące, gdyby wymywał kto, wyczyścia wysuszając goi. Gdziekolwiek jakie miejsce nielubuje woniające pomaczasz – odejmuje smród, a zwłaszcza między s[z]parami u nóg albo pod pazuchami abo około łona. Wrzody, które zow[i]ą cancer są bar[d]zo gnijace wymywać je tą wodą – wyszusza je i goi i insze miejsca plugawie pachnące.
C
Też gdy ją zmieszasz z wódką różaną a tym w uściech płokać – czyści gardło i czopek umocnia.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.