Pokrzyk

pokrzykMandragora, Altraum

Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 140

A
Pokrzyk jest dwojaki: jeden samiec, drugi samica, tedy ma barwę poczerniałą, listki szyrokie, jako Luciga a tłuste, woniej przeciwnej, listki kładące się po ziemi, a w pośrzodku listków ma jagody, albo lepiej jabłuszka okrągłe, pożółciałe, wdzięcznej woniej. W tych jabłuszkach są jądrka, jako w gruszce. Korzenie ma dwa abo trzy wielkie, a spójne, z wierzchu poczerniałe, a wnątrz białe.
Skóra tego korzenia jest miąższa, to ziele nie miewa żadnego pręta, z któregoby list rósł, abo gałązki, tylko z samego korzenia list wyrasta. Samiec jest pobielałej zieloności, listu wielkiego, szyrokiego a miękkiego, ma jabłko dwa razy więtsze, niż samica, barwy pięknej, szafrannej, woniej bar[d]zo wdzięcznej. Pasterze niegdy najdując ty jabłka jadają je, a tak w twardy sen wpadają. Korzeń ma bielszy, niż samica, prętu też żadnego nie dawa.

A jako plotą, żeby był na podobieństwo człowieka, toć jest kłam, a nigdy nieprawda, matacze to z korzenia mieczykowego, abo kosaćcowego uformują, jakoby człowieka, a zasię do ziemie wsadzą, a tak dadzą róść, potym zasię ten strój wyjmą, a ludzi tym szalą dla pieniędzy, a wżdy niewiastam czarownym i babam z diabły się obierającym, nie ciężko dać za jeden który złoty, by go jedno mogła dostać, bar[d]zo rada każda. Skóra korzenia tego na[j]przedniejsze lekarstwo jest, potym owoc, a listy na[j]podlejsze.
B
Ty zioła są zimne i wilkie w trzecim stopniu według Awicenny, ale Pandec[ta], mając niejaką ciepłość. Mają moc zagrzewającą, rozpędzającą i ścierającą, wnętrz trawiącą, w gorączkach ciężkich, które mózg wysuszają, proch z skóry tego korzenia zmieszać z mlekiem niewieścim, a tym czoło i skroni okładać, a to dla gorącości, która w głowę wstępuje, a w głowie boleść czyni. Ale w jabłkach pokrzykowych jest wilkość, a stądże jabłka pokrzykowe czynią zbytnie spanie.
Skórki korzenia pokrzykowego są zimne i wysuszające.
C
Gdy proch korzenia pokrzykowego będzie dany ku piciu albo w jedzeniu, abo z chebdem, tedy czyni zbytnie spanie, a przeto tego prochu barwi[e]rze używają, kiedy członek jaki rzezać chcą, a tak gdyby się kto miał dać rezać abo przepalać na niektórym miejscu żelazem gorącym na[j]pierwej ma wziąć ten trunek, aby nie poczuł. Weźmij soku z korzenia pokrzykowego, co by jeden pieniądz zaważył, a daj pić w miodowej brzec[z]ce, a tak uśnie.
C2
Też tak przez wracanie gorącość i zimna wilgotność wymiata z człowieka, jako i biała ciemierzyca, a gdyby tego soku więcej wziął, niźlim powiedział, tedy umartwia abo umorzy.
D
Też gdy korzeń pokrzykowy będzie w winie uwarzony, ażeby trzecia część wywrzała, a przecedziwszy, weźmij tego korzenia co złoty zaważy ,a  tego się wina napij, abowiem to jest dobre lekarstwo, tym, co sen stracili w niemocach gorących, i boleści wnętrzne uspokaja bar[d]zo dobrze.
E
Też, gdy będzie dany sok z korzenia pokrzykowego, tak wiele jako półtora złotego zaważy, a miodu uwarzonego trunek, zmieszaj ji społem z tym sokiem, a daj się tego napić ciepło po ranu, bowiem flegmę wracani[e]m i kolerę wywodzi, ale nie trzeba tego soku wiele brać, bo o zdrowie przyprawuje.
F
Też gdy skórkę z korzenia pokrzykowego włożysz w zadek, czyni spanie, to jest wziąwszy czopek, który wpraw tam w zadek na noc.
G
Też gdy uwarzysz słoniową kość z tym pokrzykowym korzeniem przez pięć abo sześć godzin zalewając, miękczy tę kość słoniową, iż może z niej co chce uczynić.
H
Też gdy stłuczesz korzeń pokrzykowy z octem, a przyłożysz z tego na wrzód ognisty, kto ryzową Eripizila tłumi ji i ulecza bar[d]zo dobrze ,a  gdy k’niemu przyłożysz miodu, trochę oliwy, przyłóż na miejsce od węża ukąszone, jad wyciąga wężowy, abo jaszczurczy.
I
też gdy sok z korzenia pokrzykowego abo wino, w którym by było warzono korzenie pokrzykowe z mąką jęczmienna, a to społem zmieszawszy, nacieraj stawy bolące, chceszli z nich boleść wypędzić, i też z inszych miejsc – Pandekta powiada o tym.
I2
Też gdy skórkę do macice wetkniesz, a zastanowienie rzeczy niewieścich przepuszcza, płód umarły wyciaga.
K
Też listy stłuczone z mąką jęczmienną, a z tego plastr uczynić, a okładać na ociekłość oczu, na bolączki i na skażone rany, i na wrzody, goi to wszystko, i bolączki twarde przepuszcza, zmazy czarne i białe ściera z ciała, oddławienie leczy, dnę nożną i rzeczną rozgania, i ine bolesci uśmierza.
L
Jest też drugi pokrzyk, który roście na dolinach, ma listy długie pobielałe na piędź długie, ale ten pokrzyk pręt puszcza na dwie piędzi długi, z korzenia pobielały, mięki, długi, a tłusty miąższy jako palec. Ten korzeń, gdyby uwarzył, a dał pić, sen twardy, a mózgowi szkodliwy czyni.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.