Zalecanie potraw godnych ku zachowaniu zdrowia, także też i naganienie pokarmów zdrowiu szkodzących
[potrawy najbardziej zdrowe] Między innymi potrawami nic pożyteczniejszego człowieku, jedno chleb a wino. A tym jedno mógłby dobrze żyw być, byśmy się byli takim zbytkom nie nałożyli. Abowiem z czystego zboża, z pszenice, a z żyta dobrze ukisiały i dobrze upieczony w piecu napalonym drwy niezgniłymi, przesolony maluczko świeży jest pokarm dobry. Wina tu nie możemy bardzo przebierać, że się go niewiele rodzi. Ale piwo z czystej pszenice wystałe nie zwietrzałe w czas żytne. Albo miód czysty a zwłaszcza lipiec u nas owszejki zdrowe picie.
[dziczyzna i wieprzowina] Potym mięso nietwarde jako młodego skopu, młodego wieprza, któremu dwie lecie nie miną. Zdrowe mięso zdrowemu człowieku a temu zwłaszcza kto niejako pracuje. Abowiem ma wieprzowe mięso i wonią i smakiem niejaką własność ku ciału człowieczemu. A przeto tuczność która z niego bywa jest klijowata, a niełatwie niszczeje. Lepsze co niebardzo tłuste ani chude a co je ukarmią żołądziem, bukwią, zbożym, a niźli otrębami albo młotem.
[mięso zwierząt młodych] Cielęce mięso, jagnięce, koźlęce dobre póki ssie. Prosie niedobre.
[mięso ptaków domowych i dzikich] Między domowymi ptaki naprzód kapłun dobrą tuczą utuczony niezbytnie tłusty, potym i kokosz młoda i gołębieta młode. Leśni ptacy i zwierzęta zdrowsze są niż domowe: kuropatwa, cietrzew, pardwa, drop a lekka potrawa czyżyki z jabłki. Ptacy co wodą żywi tako domowi jako i polni gęsi, kaczki, czaple, żórawie, słanki i co innego złego soku są.
[mięso zwierząt starych] Takież wszytki mięsa stare wołowe, jelenie, sarnie, zajęcze i innych wszystkich niedobre, abowiem są twarde, suche, zimne a niezdrowe.
[inne potrawy pochodzenia zwierzęcego lub potrawy zastępujące mięso] Jajca kokosze albo pawie miękko dobre. Masło świeże dobre. Ryby z wody czystej kiełbie, śliże, ukleje, płocice chorym. Szczuki, okunie, certy, łosoć i ryby białe albo co ostrą łuske mają dobre zdrowym. Krupy, jagły, groch niebardzo dobre.
[mleko] Mleko czysty sok czyni, gdy je ciepło pije skoro wydoiwszy rano, a nie jeść ani pić aż się strawi, abowiem zmieszane z innym pokarmem się kazi; przednie kozie, po nim owcze, a potym krowie, a pospolicie świeże wszystko wilżejsze, miększe ku strawieniu łatwiejsze, niźli ostarzałe.