Wybór potraw słusznych potrzebny ku zdrowiu jako i mierność
[uważność w doborze pokarmów] W obieraniu potraw k’swemu przyrodzeniu niemniejsza pilność ma być, a nieopatrzność takich rzeczy szkodę czyni. Abowiem gdyż dan jest człowieku rozum ma prawie rozeznać, co źle, co dobrze, a najwięcej co się zdrowia dotycze.
[spożywanie pokarmów wilgotnych] W jedzeniu tedy kapusty, ziół, owoców i wilgich rzeczy pożywaj miernie. Mierniej mleka i ryb a obojga z miodem. Najmierniej bedł, grzybów i to z kramnym zielim. Wodę pij miernie. A które rzeczy wilkie są a tłuste – kwaśno a z zielim je przyprawiaj, bo jeśli inaczej będziesz jeść złych wilkości z nich naczyni, a cokolwiek z niej krwie będzie, będzie nieczysta, a bardzo pochopna ku skażeniu.
[przestroga przed nadmiarem mięsa] Mięso jeśli zawżdy będziesz jeść, rychłe skażenie poczniesz. A przeto starzy ludzie mądrzy mięsa nie jadali, ależ na walce, gdy pracowali. Przed potopem też długo byli ludzie żywi, przeto iż od wszelkiego zwierzęcia się wstrzymawali a widziała się im rzecz okrutna aby mięso mieli jeść. Aczkolwiek [i] teraz lekarze nie tak1 mięsa zapowiedają jako zbytku. Wilkich się tedy rzeczy trzeba wiarować, bo są skłonne ku skażeniu. Ano i ludzie tłuści często niemocni namniejsza ranka nierychło się im goi, a natychmiast się wśmierdzi.
[spożywanie pokarmów suchych] Tako też i rzeczy suchych pożywaj miernie, a picim je hojniejszym rozstwarzaj. Radzi Awicenna, aby ten suchych rzeczy pożywał, który nie chce rychło osiwieć; a wszakoż miernych się dobrze trzymać.
[spożywanie pokarmów zimnych i ciepłych] W zimnych a w gorących miej się opatrznie. Wilkie a gorące obieraj, jeśli gorący czas tym wilżejsze karmie niech będą. Jeśli zimny – tedy goręczsze. A wszędy niechaj mało jedno drugie przebija. Potrawy wilkie i ciepłe niechaj w sobie niejaką klijowatość mają a cirpkość. Jaka jest podlewa z miodu, z chleba, z octu, z trochą pieprzu i szafranu, a tej pożywać z mięsem i z rybami.