Marcin Siennik, Zielnik, Księgi wtóre, Rozdział 22
A
Zimne są sandały w trzecim stopniu a suche w wtórym stopniu. A jest ich rodzaj trojaki, to jest jedny są białe, drugie są czerwone, trzecie są żółtawe, a ty są najlepsze, potym białe, a potym czerwone.
B
Są użyteczne naprzeciwko boleściam żołądkowym i wątrobnym, która bywa z kolery czerwonej.
C
Czerwony sandał jest zimniejszy, niźli biały i niźli żółty, a są też bardzo użyteczne abowiem, gdy się wilkość ze krwią ciągną, do którego członku bolącego a mdłego, tedy ty sandały zastanowiają i powściągają płynienia.
D
Są też dobre naprzeciwko kordiace, która bywa w febrze, a to gdy proch sandałowy rozmacisz w mleczowej wodce, a w ty chusteczkę rozmoczywszy przyłóż na serce. A kto ma wątrobę zapaloną, tedy i na wątrobę to lekarstwo znamienicie pomoże.
E
A gdy proch sandałowy zmieszasz z trochą kamfory, z wodą różaną, a rozmoczywszy w tym chusteczkę, przyłożysz sobie na stronie, boleść głowy uśmierza, która z gorącej przyczyny przychodzi.
F
Też proch sandału czerwonego zmieszany z wodką psinkowa abo kurzej nogi, a w tym rozmoczywszy chustkę przykładaj na bolące nogi.