Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 21
A
Złotogłów ma w sobie ciepłość i suchość w trzecim stopniu. O którym mówi Platearius, iż urynę pobudza i rzecz przyrodzoną paniam pobudza, i też bolenie oku oddala, które pochodzi z odławienia abo z stłuczenia.
Tym obyczajem sprawować. Weźmij soku tego ziela, opichowego też trochę mniej, też wrotyczu liścia wespołek z korzeniem nasienia bruscy, szparagowego, włoskiego kopru, nasienia piotruszczanego. Ty rzeczy przetłukłszy warz w winie, a tego się napijaj na ty niemocy namienione.
B
Też proch korzenia tegoż ziela jest dobry na rany płynące i gnijące. A najwięcej powarzywszy go w winie, a onym winem wypryskawać ty miejsca – bardzo pomaga.
C
Sok złotogłowów z drożdżami winnemi a z mirrą, a z trochą szafranu zmieszany jest dobry na jęczmyki i na opuchlinę, która bywa pod oczyma, przykładając chustę na ty miejsca.
D
Też sok tego ziela sam wpuszczony w ucho ciepło boleść zębów wielką utula i bolenie uszu znamienicie uspokaja.
E
Korzeń złotogłowów z bożym drzewkiem w ługu warzony włosy rości i krosty spędza. A gdy to korzenie uwarzysz z otrębami pszenicznemi i insze nieczystości z lica spędza.
F
Też woda, w której korzenie jego wrzało, żywot odmiękcza i stolce czyni.
G
A jest wężom bardzo przeciwne to ziele.
H
A gdy korzenie jego stłuczesz z miodem albo z oliwą, a namażesz głowę parszywą, spędza parchy i włosy mnoży.
I
Też kto wody nie może puszczać abo kto często puszcza po troszce, pomaga tym obyczajem sprawując. Warz złotogłów z wróblem prosem w winie, a z nasieniem opichowym, aż do połowice wywarz, potym przecedź a ocukruj a osłodź, dajże to pić temu, kto często a po trosze puszcza wodę.
K
Też jest pomocno naprzeciwko opuchlinie z zimnej przyczyny, to jest naprzeciwko tej opuchlinie, która jest w nogach a w rękach i w twarzy. Zową Ipozarka abo leucofleumancia – tak ją sprawuje. Weźmij soku złotogłowiego, skórek bzowych, chebdu abo skórek jego każdego po siedmi łutów, nasienia opichowego, nasienia szparagowego, korzenia bruscy każdego z nich równo po dwie dragmie, wszystkich tych rzeczy przetłukłszy warz je w winie z trochą octu aż do połowice, a potym przecedziwszy ocukruj a pij ciepło po ranu i wieczór. Ten syrop jest szlachetności wielkiej naprzeciwko tym chorobam. A potym weźmij ty piłuły. Weźmij massy piłuł de Mesereon, massy piłuł śmierdzących równo pół dragmy, turbit szkropula połowice, imgbieru dwie ziarnka, zmieszaj ty piłuły a uczyń je cum orimelle squilitico, panie aptekarzu. A potym weźmij kołaczków dialacca abo diacastum dla posilenia.