Verbena, Leysenkraut
Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 255
A
Jest ziele koszyszczko znakomite a pospolite, w winie uwarzone, żółtą niemoc leczy i rany w uściech, dziąsł z zagniłości wysusza, ociera i umocnia. Naprzeciwko jadowitych chrobaków ukąszeniu i naprzeciwko czarom jest dobre.
B
Też koszyszczko w wodzie uwarzone, gdy się oną wodą ludzie będą kropić, uwesela je.
C
Też na trzeciaczkę trzy korzonki a trzy listki koszyczkowe, z którymkolwiek piciem dane uśmierz zimnice. Takież na czwartaczkę cztery korzonki, a cztery listeczki mają być dane.
D
Samo wszystko ziele ma moc rany spajać i goić. A pogańcy kapłani przy oczyścieniu albo wywodzeniu białychgłów miewali to ziele przy sobie.
E
Też napisano w jednych księgach o tym koszyszczku. Gdy który lekarz idąc do niemocnego to koszyszczko weźmie z sobą w rękę, a przyszedłszy spyta niemocnego, jako się na zdrowiu ma, jeśli chory rzecze dobrze, tedy będzie rychło zdrów. A jeśli rzecze niedobrze, tedy rychło umrze. A tak wiele ludzi prostych tym zielem wróżki rozmaite i gusła czynią.
F
Też nasienie tego to ziela na proch starte a z sokiem włoskiego kopru zmieszane, oczy posila i wyjaśnia wzrok i wodka koszyszczkowa ma niepospolitą moc na oczy.