Przystępując do publikowania Zielnika Siennika, przyjąłem od razu założenie, że pisząc o znakach ciepłych, zimnych, suchych i wilgotnych, autor ma na myśli odpowiednio znaki ognia, ziemi, powietrza i wody. Przypadkiem jednak lektura wstępu do działa De secretis mulierum obudziła we mnie uzasadnione wątpliwości. Cytuję tego skądinąd kontrowersyjnego autora:
„człowiek przypodobywa się do nieba względem dwunastu znaków zodiaku, z których trzy są gorące virtualiter abo w swojej istotnej własności, to jest Baran, Bliźnięta Lew. Tym korespondują w człowieku trzy członki: serce, wątroba i jądra. Znowu trzy zimne, to jest Rak, Byk i Panna, a tym przyrównywają się wnętrzności, macharzyna i błona dzieląca serce od wątroby. Także trzy są wilgotne: Niedźwiadek, Wodnik i Ryby, którym akkommoduje się mózg, żołądek i płuca. A trzy są suche: Koziorożec, Strzelec i Waga; z temi zaś zgadza się śledziona, żółć i nerki.” (Albertus Magnus, De secretis mulierum…, Amsterdam 1695)
Jak widać wspomniane cechy (ciepło, zimno, suchość i wilgoć) nie mogą być wprost przyporządkowane trygonom znaków zodiaku.
W tej sytuacji postanowiłem zrezygnować z tagów typu „żywioł ognia”, „żywioł ziemi” i temu podobnych. Zastąpione one zostaną tagami „zioło ciepłe”, „zioło zimne”, „zioło wilgotne”, „zioło suche” itp.
Jakub Brodacki