Kamfora

kamphoraCaphura, Campffer

Marcin Siennik, Zielnik, Księgi wtóre, Rozdział 56

A
Jest kamfora zimna i sucha w trzecim stopniu, a jest sok z jednego drzewa wyciśniony. Biała a jasna jest lepsza.
B
Jest użyteczna naprzeciwko sprośnej chorobie, którą zowią gomorea, to jest płynienie nasienia męskiego. A to rozpuściwszy kamforę z sokiem psinkowym, albo laktuczanym, a w tym rozmoczywszy chustę, przykładaj na nerki i na męcherz niżej pępka.
C
To też lekarstwo jest dobre na zapalenie wątroby i na zbytnie odchodzenie uryny.
D
Też kamfora zmieszana z krwawnikowym sokiem krew z nosa zastanawia, bawełnę w tym omoczywszy albo chustę i włożyć do nosa.
E
Też zbytnią chciwość cielesną odejmuje sama wonia kamfory.
F
Też użytecznie wchodzi kamfora w lekarstwa rozmaite, których w gorących febrach używamy.
G
Też kamfora z różana wodką rozpuszczona a z trochą białka jajecznego, jest lekarstwo silno dobre na lice, płeć wyjaśnia i flaki, i insze szpetności z lica ściera i szramy bieli.
H
Też na ustanowienie krwi, która zbytnie nosem idzie, kamfora na proch starta, potym z prostą wodą rozpuszczona, octu winnego przyczyniwszy, rozmocz w tym chustę na czoło przyłóż i drugą około szyje obwiń, i też wątrobę to jest na prawy bok skąd zburzona krew pochodzi, przyłóż też trzecią chustę.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.