Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 252
A
Na drzewiech mech pospolicie roście, jako na dębowym, albo na laskowym, i też na kamieniach. A jest laskowy nalepszy. Mech laskowy i woniający jest a światły. Ale ciemny i czarny jest gorszy. Smak ma mieć w sobie cierpnący miernie. Druga ma własność rozpędzającą, odmiękczającą, a zwłaszcza laskowy. Mienią niektórzy, iżeby był ciepły w pierwszym stopniu, a suchy we wtórym.
B
Plastr uczynion z tego mchu a z oliwą jest dobry na zamilknienie i cierpnienie żył piętych.
C
Liście pokrzywiane starte ze mchem zastanawia krew.
D
Też ma moc ścieńczającą i miękczacą mech dębowy biały dobry, ale czarny jest zły, boleści macice uśmierza uwarzony w wodzie, a nad tym ma pani siedzieć, wielką jej pomoc daje.
D
Mech dębowy włożyć do wina a to wino pić, drzemanie i ciężkie spanie odejmuje, w winie ji uwarzyć, a w tym maczać gębkę a na brzuch kłaść prawie na żołądek ciepło, tedy żołądek posila. Na pępek przykładając takież czyrwoną niemoc zastanawia.
E
Też mech leśny toż działa, ociekłości rozpędza, zmazy na ciele ściera, żółtą niemoc leczy, rymie spadać na dół nie da swoją cierpnością i suchością, miękkość a słabość ciała stwardza, miejsca twarde miękczy i bolączki, takież puchnienie stawów.
G
Też serce posila a drżenie jego oddala, wzrok swem ścieraniem czyści, w buty ji kłaść a na nim chodzić dobrze, bo smród z szpar oddala, podczas też i nogi myć, wielkie ulżenie nogam czyni, a zwłaszcza po schodzeniu.