Marcin Siennik, Zielnik, Księgi piąte, [II, 9]
Weźmij kadzidła tłuczonego, mirry, galbanum, prochu, który zową pulvis ireos, tak wiele jednego, jako drugiego. Ty prochy wszystki społem zmieszaj a na ranę posypuj – tedy od tego ciało zasię wyroście.
Potym gdyby rana już była równa z ciałem, żeby się już napełniła a narosła: tedy weźmij tuciam preparatam, a ten proch sam na tę ranę posyp. A posypawszy przedsię z tej maści ten plastr przykładaj.
A gdyby tuż chciał ku zasuszeniu rany, albo iżby już ciało nadzwyż wyrastało, tedy weźmij hałunu palonego, a posypuj po ranu. A k’temu prochowi hałunowemu możesz przysypać prochu ireos i zasię plastr z tej maści na to przykładać.