Marcin Siennik, Zielnik, Księgi pierwsze, Część pierwsza, Rozdział 52
A
Jest ziele zagrzewające i wysuszające zbytnie, a roście to ziele pospolicie na miejscach wyprawnych, jako przy rolach. Księżyca kwietnia roście. Izaak mówi o tym zielu w księgach Dietarum. To ziele w wodzie uwarzone, a potym miodem osłodzone a ciepło pite pędzi urynę, kto jej nie może puszczać. I też boleści, kłócie w bokoch i w męcherzu uspokaja.
B
Też wiatry i nadymanie żołądkowe z grubych wiatrów pospędza i trawi. I zamulenie, to jest opilacje z żył wyczyścia.
C
Też woda z trzebule po ranu pita flegmę w piersiach i w żołądku trawi. A gdy k’niej octu przyczynisz, tedy glisty w żywocie u dzieci zabija i wypędza. I też mole, którzy włosy sieką, spędza i każdę opuchlinę rozpędza.
Macer tejże w swoim herbarzu wypisuję tego ziela włosności na przerzeczone niemocy bar[d]zo użyteczne[j].